Moi drodzy parafianie. Ostatnio temu od drobiu brakuję kasy na ochronę i coraz to mocniej dopada go rzeczywistości. W lutym potargał transparent i pokłócił z demonstrantami. A wczoraj prubował rozwalić wieniec z nie wygodnym dla niego napisem. Doszło do jakiejś bójki. Szczegółów nie znam.
I tu pojawia się konkurs. Gdyż moje nadprzyrodzone moce mówią mi , że do pół roku coś się wydarzy. W stylu zasądzenia prezesowi ciosu od Antoniego. Oczywiście przez przypadek i nie chcący.
Niestety czarna strona mocy przysłania szczegóły.
Weźcie pomóżcie.
Co się może tragi-komicznie zadziałać ???
I tu pojawia się konkurs. Gdyż moje nadprzyrodzone moce mówią mi , że do pół roku coś się wydarzy. W stylu zasądzenia prezesowi ciosu od Antoniego. Oczywiście przez przypadek i nie chcący.
Niestety czarna strona mocy przysłania szczegóły.
Weźcie pomóżcie.
Co się może tragi-komicznie zadziałać ???
--
"La llamada de Cthulhu". Jestem mistrzem Yodą ja.